Łososia płuczemy pod zimną bieżącą wodą, w razie konieczności dzielimy na dwie porcje i filetujemy ze skóry.
Łososia dokładnie posypujemy pieprzem z obu stron, nacieramy i odstawiamy do lodówki na godzinę.
Do miseczki wlewamy 250 gram jogurtu naturalnego Tola. Obieramy 3 - 4 ząbki czosnku i ścieramy do jogurtu. Doprawiamy pieprzem i dokładnie mieszamy, odstawiamy do lodówki.
Szparagi dokładnie płuczemy pod zimną bieżącą wodą. Aby sprawdzić gdzie szparaga jest zdrewniała i ile odciąć należy ją przełamać, chwytając za końce szparagi. Czym grubsza szparaga tym więcej będziemy musieli odciąć. Wiem że to wygląda na marnotrawstwo ale nie warto gdyż zdrewniałe części są niesmaczne.
Jak widać na zdjęciu po prawej ponad połowa szparagi jest do wyrzucenia, dlatego wybierając szparagi w sklepie kupujmy cienkie egzemplarze i takie których końcówki stoją w misce z wodą.
Tak przygotowane szparagi układamy na pierwszym poziomie parowaru, na drugi poziom wkładamy wcześniej przygotowanego łososia. Wszystko gotujemy na parze 15 minut.
Po ugotowaniu łososia i szparagów przekładamy na talerz i polewamy jogurtem z czosnkiem i pieprzem, smacznego. Łosoś jest przepyszny, pieprz nie nadaje mu tak dużej ostrości jak by się zdawało. Ryba jest mniej mdła, gdyż duża ilość pieprzu niweluje mdłość łososia. Polecam i życzę smacznego.